Jesteśmy w Skansenie
W skrócie opowiedzieli nam historię powstania muzeum i zaprosili do zwiedzania. Dziękując za wsparcie działań naszej fundacji podopieczni podarowali obu panom wykonane przez nich drobne upominki. Teren skansenu jest bardzo rozległy dlatego swoją przygodę zaczęliśmy od przejażdżki konnej wozem. Wrażenie było niesamowite. Letni wiatr czesał nam włosy a konie parskały w takt świergotu ptaków. Panorama wsi rzędowej wprawiła nas w zachwyt. Wyobrażaliśmy sobie, jak mogło wyglądać dawniej życie.
Później udaliśmy się z panią przewodnik.
Obejrzeliśmy m.in. : w nowych salach ekspozycyjnych pozyskanych w ramach rozbudowy ekspozycje stałe:
• „Kolekcja rzeźby ludowej ze zbiorów Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu”
• „Transport dworski w zbiorach Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu”
• „Wnętrza dworskie z końca XIX i początku XX w.”
Zespół karczemny z karczmą z Sochocina – jedynym tego typu obiektem zachowanym na obszarze Mazowsza północno-zachodniego, kuźnią z Żuromina i chałupą z Drwał. Zespół dworski wraz z parkiem krajobrazowym, oraz zrekonstruowanym budynkiem dworu, z pięknymi wnętrzami, przygotowanymi z ogromną dbałością o szczegóły i zgodność historyczną. W skład zespołu dworskiego wchodzi również oryginalna siedemnastowieczna kaplica z miejscowości Dębsk. Kościół wraz z dzwonnicą. Jest to osiemnastowieczna świątynia przeniesiona w 2007 roku z miejscowości Drążdżewo położonej niedaleko Przasnysza.
Udaliśmy się do chat. Piękne, zadbane ogródki, biegające zwierzęta sprawiały wrażenie, jakby wieś dalej była zamieszkiwana przez ludzi. Wyposażenie chałup wiejskich, wygląd samych zagród świadczyła o majętności właścicieli.Były chałupy bogato, jak na tamte czasy, wyposażone i chałupy ubogie, w których znajdowały się tylko niezbędne sprzęty.
Na zakończenie wyprawy odwiedziliśmy plac zabaw. Grom i zabawom nie było końca. Zmęczeni ale zadowoleni po posiłku udaliśmy się w stronę autokaru. Zal było odjeżdżać, ale zniecierpliwieni rodzice czekali już na nas przed fundacją w Płocku.